Polskie publikacje o św. Józefie w 30-letnim okresie posoborowym (1966-1996)
Polskie publikacje o św. Józefie w 30-letnim okresie posoborowym (1966-1996)
-
D O K U M E N T A C J A
Saeculum Christianum 4 (1997) nr 2 Ks. TADEUSZ FITYCH
POLSKIE PUBLIKACJE O ŚW. JOZEFIE W 30-LETNIM OKRESIE POSOBOROWYM (1966-1996) Wstęp
Już w połowie XVI wieku hiszpański dominikanin Melchior
z Cano (+1560), rodem z Toledo, twierdził, że historia stanowi dla
teologii znaczący locus teologicus1. Postrzegany w całym świecie
dynamiczny rozwój teologicznej refleksji nad powołaniem i misją św.
Józefa jest znaczącym fenomenem historycznym. Nic więc dziwnego,
że zajmujemy się polskimi publikacjami związanymi z osobą św.
Józefa, które powstały po zamknięciu Soboru Watykańskiego II.
Pragniemy poddać je wstępnej ocenie teologicznej przede wszystkim
w wymiarze eklezjologicznym. W efekcie idzie nam o odpowiedź na
pytanie: czy rozwijająca się na polskim gruncie józefologia w pełni
zasymilowała światło przekazane przez Sobór Watykański II?
Bliższym celem naszej refleksji jest lapidarne przedłożenie charak
terystyki zarówno kierunków, dynamiki badań, jak też głównych
polskich centrów refleksji nad misją i kultem św. Józefa z myślą
o teologicznej ocenie dotychczsowych osiągnięć oraz precyzyjnym
wytyczeniu kolejnych zamierzeń badawczych. Jest to również m oty
wowane przypadającym w roku 1999 jubileuszem 30-lecia działalno
ści kaliskiego Studium Józefologii, erygowanego przez księdza
biskupa Jana Zarębę w dniu 24 września 1969 roku, a wspieranego
przez Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego. In
tryguje nas głównie problem, w jakim stopniu zrodzone prace
inspirowane były duchem Ii-go Soboru Watykańskiego który w opi
nii Jeana G uitona był największym wydarzeniem naszego stulecia
1 W roku 1563 w Salamance wydał on dzieło o fundamentalnym znaczeniu dla
rozwoju teologii De locis theologicis, które do roku 1890 miało ponad 30 wznowień.
Zob. także S e c k 1e r M ., Die ekklesiologische Bedeutung des Systems der „loci
theologici’. Erkenntnisstheoretische Katholizität undstrukturale Weisheit, w:Die Schie
fen Wände des Lehrhauses, Katholisität als Herausforderung. Freiburg-Basel-Wien
1988, s. 79-104.
[
2
]
(dokonał bowiem swoistego przełomu kopernikaóskiego, gdy idzie
o przedstawienie swej tożsamości, misji i otwartości wobec świata
współczesnego) oraz na ile opublikowane wyniki badań wnoszą,
formują i umacniają soborowe novum, jakim jest eklezjotwórczy
charakter perykolezy, czyli trynitarnej wymiany darów dokonującej
się w komunii pielęgnowanej ze świętymi, a w tym ze św. Józefem
Patronem Kościoła Powszechnego?
Nie bez znaczenia pozostaje odpowiedź na pytanie: co udało się
zrealizować z projektów ogłoszonych przez Polskie centrum badaw
cze i jak należy konstruować program działania Polskiego Studium
Józefologicznego na najbliższą przyszłość?
I. Komunia ze świętymi w eklezjologii Soboru Watykańskiego II
a) Geneza i kształt eklezjologii wspólnoty
W pewnym uproszczeniu możemy stwierdzić, że jeśli pierwsze
tysiąclecie chrześcijaństwa zmagało się o to, by uchronić i pogłębić
sformułowania podstawowych prawd wiary, to drugie było bojowa
niem o prawdę na temat prymatu następcy św. Piotra. W efekcie
przed Soborem Watykańskim II dominowała koncepcja Kościoła
zrodzona w dobie tzw. kontrreformacji. Ze szczególną silą podkreś
lała pośrednictwo widzialne i instytucjonalne wspólnoty kościelnej
(pojmowanej w formie piramidalnej jako alternatywa dla „niewidzia
lnego” przyjętego przez reformatorów2. W ujęciu Roberta Belarmina
Kościół jest „wspólnotą ludzi zgromadzonych przez wyznawanie
prawdziwej wiary, wspólnotą tych samych sakramentów, pod prze
wodnictwem prawowitych pasterzy, a przede wszystkim jednego
wikariusza Chrystusa na ziemi, biskupa Rzymu (...) Aby ktoś mógł
być nazwany członkiem tego prawdziwego Kościoła, o którym mówi
Pismo św., nie myślimy, że jest mu potrzebna jakakolwiek cnota
wewnętrzna. Wystarczy zewnętrznie wyznawać wiarę i wspólnotę
sakramentów, a to mogą potwierdzić same zmysły (...) Kościół
w istocie jest wspólnotą (coetus) ludzi tak samo widzialną i oczywistą
jak wspólnota ludu rzymskiego, czy Królestwo Francji, albo Repub
lika Wenecka”3.
2 Była bowiem owocem całego szeregu reakcji na: monarchizm, teorie
koncyliarystyczne, spirytualizm Wiclefa i Husa, reformację protestancką, a następnie jansenizm,
laicyzm, absolutyzm i modernizm.
3 Zob. R. B e 11 a r m i n, De controversis Christianae adversus nostri temporis
haereticos, t.II: Prima controversja generalis, łiber III: De Ecclesja militante, caput II:
De defmitione Ecclesiae. Ingolstadt 1601, s. 137-138.
Powyższy obraz Kościoła był nie tylko osłabiony podwójnym
redukcjonizmem (eklezjalnym i spirytualnym) tzn. pozbawionym
prawdy o konkretnej obecności Emmanuela - Jezusa Zmartwychws
tałego żyjącego pośrodku swego Ludu w postawie proegzystencji
wobec Boga Ojca i wszystkich ludzi, ale co więcej był zdominowany
przez przeakcentowanie elementu widzialnego i w konsekwencji
naznaczony głęboką dychotomią: Kościół uczący - Kościół słucha
jący, (...truncated)